Jak tam prace wewnątrz
Panowie którzy zaczęli u nas prace w maju właściwie zaczęli od wnętrza, bo najpierw zrobili wylewki. Wszystko zrobione ładnie, szybko i jako że nie mam fotek z robót wstawiam już ze stanu na dzień dzisiejszy:
Jest tylko jeden mankament - w każdych drzwiach posadzki nam popękały, jest taka szczelina. Z czego to może wynikać? To chyba nie groźne prawda?
Upały jakie miały miejsce w ostatnich tygodniach zmuszają panów do przeczekania części dnia w środku domku, bo tu jest chłodniej. Siedzą tam więc sporo czasu i zrobili taki bałagan że jak to wczoraj zobaczyłam to mnie coś trafiło. Chyba musze do nich zadzwonić i niech to wszystko troche ogarną. Tak wygląda miejsce gdzie będzie stał kominek. No masakra!!
Elewacja już prawie zakończona, został tylko malutki fragment od strony ogrodu, więc 2 panów przeniosło się już na poddasze i kładą wełnę. Będzie 15 cm między krokwie, potem nie wiem czemu nie sznurują tak jak widze to u większości z was tylko kładą łąty, następnie będzie 5 cm i na to wspomniana już wcześniej mata termoizolacyjna.
Dojechały też płyty k-g i czekają na swoją kolej.
W najblizszym czasie musimy podjąć wiele ważnych już decyzji. Trzeba kupić parapety, geberity, płytki, farby, pomyśleć o kolorze elewacji, wybrać i zamówić drzwi wewnętrzna, schody.Czas zająć się też kominkiem. Tyle rzeczy nas czeka - zaczynamy się stresować...